Gdy Siadasz Wieczorem w Fotelu Gdy nie Masz Nikogo Przy Sobie, Pamiętaj, Że Ja – Przyjacielu, Zawsze Będę Przy Tobie.

♥♥..Zaszło już słońce… pożegnało się z nami odbiło w chmurach ostatnie promienie Barwy przepiękne uprzyjemniły koniec dnia… Niebo zaprasza tysiące gwiazd a one? mrugają i pozdrawiają chcąc oddalić problemy zwykłego dnia… **♥♥..Życzą Ci dobrej nocy i miłych snów a księżyc? muska twarz swym blaskiem i tuli do snu…**♥♥

Zamknij dniem zmęczone oczy i w krainę marzeń udaj się tak jak ja.

Gdy gwiazdy zaświecą, zmrok już zapadnie, a po trudach dnia ciążą powieki zmęczone… Niech głęboki, spokojny sen Cię ogarnie, gdy przejdziesz na tę drugą magiczną stronę… Gdzie jawa z fikcją cudowne maluje obrazy, bez żadnych barier, zakazów, ograniczeń… Gdzie wszystko co dobre, niech Ci się przydarzy, I będzie koncertem Twych spełnionych życzeń…

Niech noc wymaże z pamięci ślady smutnych wydarzeń, przywróci chęć do życia, i wskaże powrót do marzeń ….

Ciepło dłoni troskliwej,zapach uczucia – słodki i gorzki.Życie do dna.Motyle powiek opadają łagodnie.Skrzydła palców w mych włosach,gęstość ciszy…Pragnienie, niczym łyk powietrza w spragnionych płucach życia.Kolor – czerwień – usta malinowe zmysłowo splatają ze słów wianek..Przenikam do Ciebie w tajemnicy przed samą sobą. Łączę Twojej duszy sploty z moją.Wbijam łagodność drapieżną w Twe serce.Zamykam spojrzeniem głodu. Nieskończonością przywiązuję tak pajęczą,że aż nie do pokonania.Wilgotnością ust jak rosą poranną smakuję chwilę.Pierzastością myśli mych, Twe doganiam.Rozgryzam niczym orzech.Siłą mą zdobyte – pękają.Daruję Ci klucz do szkatuły mych lęków.W mym „ja” uwięziona istoto.We wszechświecie mych planet już na zawsze będziesz………zostaniesz.

I zostanę z Tobą ni to sen,ni jawa.Wyczesując grzebieniem z palców Twe wszelkie wątpliwości,pewnością ramion otoczę nie mogąc inaczej.Pieśni o zmierzchu pisać Ci będę w tym księżyca blasku.Wtulając się w Ciebie ciemnością nocy.

Pozdrawiam cieplutko,życząc milutkiego wieczoru

Możemy rozdawać kawałki nieba ale brakuje nam trochę słońca w sobie ..możemy z kromki dnia rozdawać.. podjadać okruchy szczęścia ..możemy smakować przeznaczenie zrozumieć słowa na nowo nagryzać pierwszy raz w życiu księżyc~rogal ..możemy jak zwykle nie mieć czasu jednak ..do każdej chwili dodawać uśmiech do uśmiechu wieczność możemy musimy tylko przystanąć na rozstaju ramion objąć świat..poczuć miłość poczuć siebie !!

Jestem czekaniem…

Bez ciebie życie jest niepełne,jak szklanka, co w połowie pusta i jakoś brak radości we mnie,a pęd ku szczęściu nagle ustał. Co rano wypatruję chwili,w której powrócisz, powiesz -jestem, a kiedy słońce już się chyli to wołam – przyjdź, chociażby we śnie.*•❤♡•*Na strunach duszy zatańczę wyciągnę dłonie do słońca smak wiatru poczuję na ustach, zamknę oczy i usłyszę jak on mi pięknie gra.Zanucę melodię duszy i tęczę namaluję we włosach dla Ciebie,bo Tęsknię do wichru pędzącego przez step.Tęsknię do szumu drzew i traw.Tęsknię do świergotu ptaków,I kumkania żab O zmierzchu dnia.Tęsknię do rąk Twych miękkich,Tęsknię do ust Twych wilgotnych,Tęsknię do Twych pocałunków, Pieszczot gorących.Tęsknię do spacerów przy księżycu,Tęsknię do szumu fal bijących o brzeg,Tęsknię do głosu rzeki płynącej wśród skał.Błądząc po omacku szukam Cię we śnie.Czy znajdę Cię?Odpowiedz mi.Targana niepewnością – czekam.Czekam na Ciebie…

Tak naprawdę całe nasze życie sprowadza się do tęsknoty. Tęsknimy za dzieciństwem, szkołą, wakacjami. Czasami zdarza się że ta tęsknota zamienia się w oczekiwanie…

Piękno niejedno imię ma;piękna jest spływająca z oka łza piękne jest imię osoby kochanej i kwiat róży zerwanej nad ranem.Dla każdego piękno jest inne ;może być dojrzałe może być naiwne lecz w każdym istnieniu piękna jest zawsze miłości kropelka .Podziel się sercem z innymi,podziel je na pół, na ćwierć,jeszcze na mniejsze cząstki by więcej je mogło mieć.Podziel się myślą-kawałkiem chleba,radością, odrobiną szczęścia- gdy trzeba.Podziel się ciepłem co płynie z miłości i wszystkim dobrem co w sercu gości.A serca Ci odpłacą sercem,nieliczni je mają z kamienia. Dzielone,biją jak dzwon z echem,i rytm się nigdy nie zmienia.Ja daję Ci w prezencie coś co naprawdę należy do mnie To wyraz szacunku do drugiego człowieka który siedzi naprzeciw mnie choć po drugiej stronie …

Życzę Tobie Dużo Radości,Ciepła i Miłości Niech wieczór oczaruje Ciebie pięknymi chwilami

Dlaczego starość boleć wszystkich musi,czy nie wystarczy, że zmarszczki na twarzy,Że ciało, jak w młodości urodą nie kusi, a o szybkim chodzie to można pomarzyć?. Chciałoby się czasem na słonku poleżeć,popływać w basenie, czy pograć w siatkówkę.

Daj spokój! od marzeń krew Ci może stężeć,niech takie pomysły nie trapią Twą główkę.Idąc na spacerek, w płucach tchu brakuje.Patrzysz kto się przysiadł na ławeczkę Twoją?Cóż , rozmyty obraz w oczach się maluje.Czy Twe serce, serca mojego nie czuje?. Wiesz, powiem Ci, że starość też ma swe uroki.Choć strzyka Cię w kościach i dech Ci zapiera,choć nie tak sprężyste są dziś nasze kroki. Miłość jak nadzieja, ostatnia umiera i to są starości jedyne uroki.

Miłość jest wtedy, gdy

Miłość jest wtedy, gdy On ledwie wyszedł, a Ty już chcesz do Niego dzwonić i wtedy, gdy na dworze burza, a on mokry punktualnie przychodzi… I gdy wyjeżdża gdzieś na trzy dni, a Ty za Nim tak strasznie tęsknisz i choć jesteście daleko od siebie, to nucicie te same piosenki… Miłość jest wtedy, gdy On Cię całuje, ale to Ty proponujesz mu więcej…  I wtedy, gdy On jest smutny, zgaszony to Tobie też pęka serce… I gdy On chce po prostu pomilczeć, to Ty też się wtedy wyciszasz… A gdy On tylko spojrzy na Ciebie Ty wszystko mu z oczu wyczytasz… Miłość jest wtedy, gdy On wyczuwa czy masz dziś nastrój na śmiech… I wtedy, gdy patrząc na innych facetów uważasz, że czynisz grzech… I gdy On wciąż ma ten błysk w oku, chociaż ostatnio sporo przytyłaś… A gdy trochę podetniesz włosy On widzi, że coś zmieniłaś… Miłość jest wtedy, gdy On, choć nie umie, na rocznicę pisze Ci wiersze… I wtedy, gdy pijecie szampana,  choć zajął gdzieś ósme miejsce… I wtedy, gdy On dawno zasnął a Ty nadal na Niego patrzysz.

ৡৈۣথৣ♥~Nig­dy nie czuję,że wszys­tko było wy­kona­ne ideal­nie..uważam,że to dob­rze,bo przy ta­kim po­dejściu zaw­sze jest coś,do cze­go dążę..nie w poz­na­niu leży szczęście, lecz w dążeniu do niego~ৡৈۣথৣ♥

DAJ SOBIE CZAS:szczęśliwe życie,to nie perfekcja, to dążenie do perfekcji..ciesz się z małych kroków we właściwym kierunku”..roz­taczała wokół aurę prze­pełnioną per­fek­cją i szczęściem..w głębi duszy jednak płakała rzew­nym deszczem.. za­gubiłam się gdzieś po­między świata­mi, gdzieś po­między rzeczy­wis­tością a marze­niami..stałam się kimś in­nym,kimś zu­pełnie ob­cym dla siebie samej.. chciałam cze­goś,w su­mie sa­ma nie wiem cze­go..dałam się po­nieść wyob­raźni..a te­raz płacę za to wy­soką cenę niep­rzes­pa­nych no­cy..więc jak zacho­wać dys­tans,jak odróżnić te­raźniej­szość od iluz­jo­nis­tyczne­go świata sen­nych mi­raży?..jak znów stać się „sobą”?..czasem wy­daje się,że jes­teś w sta­nie prze­widzieć wszys­tko,nic bar­dziej myl­ne­go..nie chciałam,lecz prze­widziałam~nie mylę się..no i co..chcesz wiedzieć,kim jesteś?..nie pytaj Działa!.. działanie Cię określi i ustali.. z działania swojego się dowiesz..ale działać musisz jako „ja”..jako jednostka bo tylko własnych potrzeb,skłonności,namiętności, konieczności..możesz być pewny tylko takie działanie jest bezpośrednie,jest prawdziwym wydobywaniem siebie z chaosu ..auto ~stwarzaniem.. reszta~czyż to nie recytowanie, wypełnianie schematów,tandeta,kicz?..Myśli codzien­ności do­ganiają mnie czasem i próbują mącić mi w głowie..ale sta­ram się jak umiem by nie dać się im zwariować.. cyt:/Św. Franciszek/..”Boże daj mi odwagę..bym zmieniał rzeczy,które zmienić mogę..spokój,bym godził się z rzeczami, których nie mogę zmienić oraz mądrość,bym potrafił,odróżnić..jedno od drugiego”..no cóż w życiu mu­siałam nau­czyć się cze­kać..nig­dy jed­nak nie opa­nowałam tej sztu­ki do per­fek­cji,więcej nie każ mi być per­fekcyjną nig­dy więcej nie omo­taj moich myśli czer­woną nitką,per­fek­cja wy­niszcza duszę i ciało..zro­zumiałam to do­piero po latach.

ৡৈۣথৣ♥~Prag­nienie,by żyć le­piej nie jest niczym złym, ale błędem jest styl życia,który wyżej sta­wia dążenie do te­go,by mieć aniżeli być i chce więcej mieć,nie po to aby bar­dziej być,lecz by doz­nać w życiu naj­więcej przyjemności~ৡৈۣথৣ♥

Mój kotek

Mój kotek wlazł na sąsiadów płotek wygina grzbiet lub prościutko sobie siedzi zagląda tu i tam, podgląda co robią sąsiedzi Jeszcze milszy by była gratka aby podejrzeć co robi kotka- sąsiadka myśli sobie zajrzę więc do domku do środka gdzie przy kominku właśnie przeciąga się kotka Myje swoje futerko, pazurkami czesze a może robi to dla mnie , ku mojej uciesze a może już szykuje poduszeczkę ciepły kocyk Marzy ..,że może sąsiadów kotek do niej wskoczy Razem się przytulą, pomruczą , łapki pogrzeją Wraz z tańczącą iskierką z kominka się pośmieją Zajmie im to radosna chwilkę, nie długą umówią się być może na randkę drugą. będą mogli powtórzyć to wszystko po raz drugi Będą się wspólnie cieszyć, dopóki im się nie znudzi.