Dziwnie jest zbudowany świat… Wśród fałszu, bólu, kłamstw… Znikły gdzieś piękne wartości… I życie w prawdziwej miłości…

Gdy mnie gryzie sumienie,A tak bywa niestety,Mogę kupić jedzenie,Ale nigdy apetyt.Lewituję nad łóżkiem,Jak w objęciach anioła,Mogę kupić poduszkę,Lecz snu kupić nie zdołam.Więc straciłam już wiarę,W koniec nocy bezsennych, Mogę kupić zegarek,Ale czas jest bezcenny.Nie liczę w raju na nagrodę,A piekłu na mnie nie zależy,Bo żyłam jakbym nie miał odejść,Odchodzę, jakbym nigdy nie żyła.Szkoda dłużej się łudzić,Pośród markowych trunków,Mogę kupić czas ludzi,Lecz nie kupię szacunku.W kręgach szemranych elit,Nie chcę do reszty zgłupieć, Mogę kupić burdelik,Lecz miłości nie kupię.Czuję jak w oczach ginę,W świecie rzeczy na sprzedaż,Mogę kupić budynek,Ale domu się nie da.

21279943229934509785

Dodaj komentarz