Tak z tym czasem bywa że ucieka ciągle nam z każdym dniem odpływa godzin wiele których żal

Czasami nasze życie jest już równo poukładane, a tu niespodziewanie zjawiasz się Ty… WIELKA MILOŚĆ MA. Kto cię zrozumie, oraz tak się zastanawiam co ona mi da. Czasami radość , a czasami smutek i łzy. Jaka ona będzie nie wiem ja i nie wiesz Ty. Lepiej pójdę daleko ponad rzeką. Tam cichutko szumi gaj, na gałęzi pięknie śpiewa ptak, a ja wszystko właśnie znów równiutko poukładam i powiem sobie tak. Nie będę szukać już drogi do Ciebie, rozmyła się, rozsypała się , jak gwiazdki na niebie. Nie ma już obrazu Twego, nie ma Twoich oczy, nie ma Ciebie tego który kiedyś tak mnie zauroczył. Tak będzie lepiej , rozsądniej i będzie cicho, chociaż wyszeptane przez Ciebie kiedyś słowa ciągle przywołuje jakieś licho. Więc niech cisza trwa i trwa, a Wielka Miłość odeszła ma. Może jednak zdarzy się wielki cud, miłość wróci, a wraz z nią męski ród.