Moja Nadzieja

Powędrować tam, gdzie zachód miesza niebo kolorami i pokłonem słońca ciepłym nockę wita z honorami wystawiając straż purpury na rydwanie pełnym złota i błękitem, różem, bielą horyzonty chcąc łaskotać.Są w nich szepty uskrzydlone,pełne szafirowych pragnień,ślady tego, co nam mija z klejnotom zdarzeń na dnie.Czuję takiej chwili kruchość,zwiewność atłasowej szaty.- Jestem świadkiem jak się wtula owoc marzeń w gwiazd brokaty. Przysiądę na krawędzi łóżka,Gdy Twoje serce zaczyna śnić,Będę nocy pilnowała jak wróżka,Uplotę z marzeń senną nić, W kucyk zepnę łzy tęsknoty,Chusteczką nocy smutki okryję,Różyczką otworzę gwiezdne groty,Kołderkę wspomnień,  snu nicią uszyję,Świecę miłości w oknie zapalę,Płomień Twe serce poprowadzi,Na wyśnioną marzeń halę, Gdzie pocałunek smutki gładzi,Dłonie czarowne położę na skronie,Poczuję miłości miarowe bicie,Oplotę sny w marzeń kokonie,Byś do nich uśmiechał się o świcie,Odejdę cichutko niezauważona,Księgę snu pozostawię otwartą,Wrócę, gdy Twą twarz znużoną,Noc okryje ciemnością rozpostartą.

oie_0LvHHt1MrulQ

Dodaj komentarz