Są dni kiedy słonce świeci ,a nam entuzjazmu brak, ,życie bez rumieńców się toczy ,na twarzy przygnębienie w myślach pustka zagościła.Tak bez wyraźnego powodu . Mówią ,że to wpływ pogody, zmiana ciśnienia. Trudno z opiniami polemizować, każdą opinie należy uszanować. Przyczyn jest wiele,często w nas samych tkwią. By je poznać warto usiąść w ciszy,wsłuchać się w głos doradcy swego. Jest z nami od pierwszej chwili istnienia,mądrością wewnętrzną zwana. To nauczyciel,przyjaciel , który potrafi przez życie poprowadzić. Wysyła sygnały,wskazówki przekazuje ,kieruje na właściwą drogę.Jest niewyczerpalnym źródłem mądrości, niewidzialnym drogowskazem , zna marzenia ,bolączki, sekrety .Potrafi latarnie zaświecić na drodze ciemności . Często dostajemy z niego wiedzę, którą bagatelizujemy lub całkowicie ignorujemy .A ona ,cierpliwa zawsze gotowa odpowiednie informacje przekazać . Jest autentyczna nie sterowana ,na wpływy z zewnątrz odporna ,tylko jak często w naszym życiu zagłuszana .Nikt i Nic jej nie zastąpi , warto mądrości posłuchać. Nie trzeba żadnych zabiegów ,trzeba po prostu usiąść i się wsłuchać w Siebie bo wiedza, mądrość jest w nas.
Moje marzenie 