Cieszmy się chwilą która jest z nami. Cieszmy nadzieją,która przed nami. Cieszmy się szczęściem, które w nas iskrzy… Cieszmy się sobą póki świat błyszczy.

Chwytam się jasnego nieba,nadziei wiecznej zaplecionej w błękitne warkocze,co lotem wysokim opadły z anielskich wyżyn,wprost do przyspieszonego oddechu,galopujących na wietrze myśli,oplatam nimi twarz …..mocno tak by nie opaść nagle na samo dno labiryntu wspomnień …i tak po prostu trwam….już nie ta sama co wczoraj jeszcze ,a mimo to wciąż nie jutrzejsza….w objęciach deszczu,w zapachu schnących łez,w dotyku słońca….popołudniową cudną chwilą w muśnięciu wiatru,o zachodzie wyblakłych uczuć……czuję życie…..co wyciąga do mnie dłonie mówiąc….. bądź tutaj i zawsze, wierz….że jutro może być jeszcze lepsze …

mg0s_samotna-dziewczyna-w648

Wiara i nadzieja

Co warte jest życie nasze na tej ziemi . Dzisiaj jesteśmy jutro nas nie ma, pozostajemy dla wszystkich niemi. Dzisiaj sami chodzimy, nie prosząc o pomoc nikogo , jutro zostajemy skazani na pomoc innych, na pewno nie czujemy się z tym błogo. Ogarnia nas smutek żal i ból też ,ale nie wiemy nawet komu się poskarżyć , a po policzkach płynie potok łez. Pozostaje pogodzić się z wolą, już nawet nie wiem czyją, otulić się mocno dookoła siebie wiarą i nadzieją.

placz kobietaaaaaaa8787.jpg

Zawitał dzionek na niebie Ach! Jakże ja lubię Ciebie! Niosę z mej duszy życzliwej Wianek życzeń dla Ciebie!

Jak trudno przeskoczyć mury,kiedy przeszkód tak wiele.Trudno odszukać w sobie życzliwość,kiedy na dnie serca kryje się żal.Trudno wierzyć w lepszy poranek,kiedy każdy jest taki sam.Trudno marzyć o uczuć nieprzemijalności, kiedy przestaje się czuć.Trudno wierzyć w przyjaźń,kiedy egoizm triumfuje.Trudno cieszyć się z błahostki,kiedy inni nie potrafią.Trudno zacząć płakać,gdy łez zabrakło.Trudno zacząć się uśmiechać,kiedy źli ludzie uśmiech odbierają. Trudno poświęcać się nieustannie,kiedy inni tego nigdy nie zrobią.Trudno lubić, kiedy inni tego docenić nie umieją. Trudno się pogodzić z tym wszystkim,co serce rani.

20160328_141124

Serdecznie pozdrawiam i życzę Ci nocy pełnej gwiazd, które swą jasnością oświetlą drogę Twoim snom

Ok­ry­ta ma­kijażem nocy… by nikt w ciem­ności nie dostrzegł jej łez… W czte­rech ścianach samotności nikt nie za­pyta:,dlacze­go tak a za­tem nie przy­woła bólu wspomnień… Tyl­ko ek­ran kom­pu­tera zna prawdę na twarzy wypisaną.  Ale on o nic nig­dy nie za­pyta…i dob­rze tak. Łza­mi na­pełnia wir­tual­ne pióro by ofiaro­wywać in­nym naj­cenniej­sze co ma: perły swo­jej duszy…

21674847870228419220

Każdy z nas o czymś marzy, w głębi duszy szczęścia chce. By się zjawiał nam na twarzy, uśmiech co radością jest.

Boże, dałeś mi życie, Dałeś mi oczy bym patrzył na Twój świat, Dałeś mi dłonie bym go czuła całą sobą, Otrzymałam również serce by kochać, Starałam się żyć jak najlepiej, Coraz to bardziej osiągając swoje cele, Idąc wyżej uczyłam się tego co jest koło mnie, Co dzień przecierałam oczy i widziałam Twoje dzieło, Starałam się brać godnie to co mi przynosiłeś o świcie, Kilka razy moje serce zabijało mocniej, Lecz to były tylko chwilowe uniesienia, Aż pewnego mroźnego zimowego dnia, Obdarowałeś mnie fajnym facetem, Samoistnie robiłam rzeczy których nigdy bym nie zrobiła, Chciało mi się tańczyć, śpiewać, żyć… Lecz nadszedł dzień gdy odebrałeś mi to, Teraz tylko łza tańczy mi na policzku, Potrafię pisać teraz tylko smutne wiersze, Żyć, żyć mi już się nie chce, Było tak pięknie, czułam niebiański smak miłości, A teraz gorycz i nienawiść od całego świata, Straciłam wiarę, nadzieje, miłość, Tak jak dałeś mi szczęście, tak je odebrałeś, Wiec proszę Cię Odbierz mi i życie które ofiarowałeś, Ponieważ już nie chcę żyć, jeżeli nie mogę Nie mogę na niego spojrzeć, przytulić, pocałować, Nie potrafię mieć go tylko w myślach, Pragnę go czuć przy mnie, kochać go i szanować, Być podporą, powodem jego uśmiechu, Łzą szczęścia i nutką nadziei, Odebrałeś mi to więc i odbierz życie, Nie widzę sensu po co miałabym je zatrzymać, Gdy tego co kocham, nie mam już.

fototapeta_witkacy

Często nam kogoś brak

Często nam kogoś brak, serce cierpi po stracie. Bo Ty odszedłeś a ja zostałam sama …. Gdy kochasz tak bardzo – bez wzajemności…. Odchodzisz bez słowa ,, Żegnaj!” Myślisz , życie ma kolor tęczy Są to chwile tak niepowtarzalne a słowa ranią do łez. Gdy boisz się życia i trosk zostają łzy naszej tęsknoty. Być może … jeszcze uwierzę w życia sens. Dziś żyję z dnia na dzień. Nie łatwo uwierzyć znów w słowa, w sercu tkwi tęsknota i ból.. Czy Ktoś jest gdzieś tam? Co zapali ogień w sercu moim by zagoiły się rany? Ktoś kto poda mi swą dłoń I powie; ,, choć ze mną ‚ Nie zdradzę Ciebie , nie opuszczę .. Czy uwierzysz w te słowa Że na prawdę Kocha Cię I to nie sen…

04222613112349973301

Pierwsza taka nieznana, czysta, niewinna

Pierwsza taka nieznana, czysta, niewinna… Teraz zapomniana! Wszędzie cisza… Miłość ?! NIE ma już nas! Ty i Ja mówione z osobna. Lęk jedyny w mojej głowie, ból w mej duszy, łzy na twarzy, krew na mych dłoniach… Serce przestało bić, myśli przestały krążyć, marzenia przestały żyć. Coś we mnie umarło, coś żal spowodowało. Nic nie ma sensu. Ty jesteś z nią ! Otulony jej miłością błądzisz w śród fal namiętności z nią… Patrze w Twe oczy, nie widzę tego blasku, tej iskierki – odwracasz wzrok. Nie patrzysz na mnie jak wcześniej… Chowam swą twarz w zakrwawionych dłoniach, ocieram łzy. Ból rozdziera mą duszę. Nie mogę zapomnieć blasku Twych błękitnych oczu, nie mogę pozbyć się z mej głowy zapachu Twojego miodowego ciała… To wszystko to jakieś złudzenie, to wszystko przeraża mnie! Błąkam się w tłumie, spostrzegam Cię…. Idziesz uśmiechnięty z dawnym blaskiem w oczach. Patrzysz w jej obliczę… Widzę was ! Tulących się, obdarowujecie się deszczem namiętnych pocałunków… Moje oczy szklą się od łez. Krzyczę szeptem, którego nie słyszysz. Nie zauważasz mnie w tym tłumie cierpiącej mnie. Nic dla Ciebie już nie znaczę, choć wiesz, że nadal KOCHAM CIĘ !

15916793941602974591